BrewDog 5 A.M. Saint – BrewDog – Szkocja
Sztandarowy produkt być może najbardziej innowacyjnego i płodnego europejskiego browaru jest dość osobliwym piwem. Opisywany na etykiecie ja...
https://thebeervault.blogspot.com/2011/10/brewdog-5-am-saint-brewdog-szkocja.html
Po przelaniu piwa do kielicha oczom ukazuje się mętny bursztynowy trunek o mieszanoziarnistej, średnio trwałej pianie. Nie do końca imponująco to wygląda. Za to imponująco pachnie. Słód tworzy tutaj tło dla cudownej, owocowo-leśnej kombinacji aromatów chmielowych. Grejpfrut, białe winogrona, śliwki i mango są tutaj połączone w elegancki sposób z aromatem sosny oraz żywicy. Pachnie jak stragan z owocami, z przewagą tropikalnych, na ściółce leśnej. Woń jest poza tym jeszcze dość herbaciana i marginalnie miodowa. Przypomina nieco Atak Chmielu, ale chmielowość jest tutaj bodaj jeszcze bardziej złożona.
Smak jest wyśmienity, zdecydowanie wytrawny – oczywiście dominuje wielowymiarowy aromat (czy raczej aromaty) chmielu. W BrewDogu nastawiono się tutaj zdecydowanie na chmielowość, gdyż pełni piwo raczej nie ma, co jednak nie znaczy że mu jej brak. Jest bardzo lekkie, a jednocześnie bardzo aromatyczne, ze średniomocną, ale rasową i dość trwałą goryczką w finiszu – przez niską słodowość owe 25 IBU w rzeczywistości są odczuwalne nieco mocniej. W posmaku tropikalna owocowość chmielu jest równouprawniona względem jego leśności, a poza tym przewijają się miłe akcenty orzechowe oraz słabsze lukrecjowe. Jest to piwo genialnie jednowymiarowe w swojej chmielowej wielowymiarowości. Bomba!
Ocena: 8,5/10
genialne piwo..jak większość z Brewdoga. czekam na recenzje Punk IpAi Hardcore IPA
OdpowiedzUsuńJak mi się uda gdzieś zdobyć to chętnie, tyczy się to wszystkich BrewDogów. Ale na razie muszę przerobić narobione zapasy.
OdpowiedzUsuń