Eibauer Helles Landbier – Münch-Bräu Eibau – Niemcy
Lekkie piwo, piwo na co dzień, chleb powszedni,… Wiele jest opisów stylu landbier, przy czym jeśli chodzi o Eibauera, to szczególnie porówna...
https://thebeervault.blogspot.com/2011/06/eibauer-helles-landbier-munch-brau.html
Lekkie piwo, piwo na co dzień, chleb powszedni,… Wiele jest opisów stylu landbier, przy czym jeśli chodzi o Eibauera, to szczególnie porównanie do chleba powszedniego, biorąc pod uwagę religijne konotacje, brzmi niemal jak bluźnierstwo. Eibauer Helles Landbier to bowiem jasnożółte paskudztwo z Saksonii o mieszanoziarnistej, nietrwałej pianie i zawartości alkoholu na poziomie 4,1%. Jak Sasi mogliby takie coś pić na co dzień jest dla mnie wielką zagadką.
Zapach jest słodkawy, słodowo-zbożowy, bardzo lekko miodowy, a przy tym również kwaskowaty i opatrzony przecudnym aromatem mokrego papieru. Jeśli chodzi o bardzo niedobrą woń to Eibauer Helles Landbier znajduje się w połowie drogi między nieudanym helles a polskim koncerniakiem. Smak jest przy średnio wysokim wysyceniu wodnisty, kwaskowaty i zakończony lekką, acz odrobinę gryzącą, tępą goryczką. Lekka metaliczność uzupełnia profil smakowy, w głównej mierze wypełniony niedobrym słodem oraz goryczkową wodą. Piwo jest na tyle nie zharmonizowane, że ów słód i wodę czuć równolegle, obok siebie, jakby te elementy nie były zmieszane. Fatalny wywar.
Ocena: 1,5