Zötler Bier Korbinian Dunkel – Privatbrauerei Zötler – Niemcy

Korbinian Dunkel jest warzony ponoć od 500 lat według tej samej, niezmiennej receptury w tym najstarszym browarze prywatnym w Niemczech. Ale pasteryzacja oraz filtracja raczej 500 lat temu nie miała miejsca, mości panowie? Piwo jest deklaratywnie delikatnie palone i leżakowane przez 5 tygodni przed rozlewem. Noty zbiera całkiem porządne i faktycznie jest to porządny dunkel, na pewno lepszy od warzonego w Zötlerze na kontrakcie Postwirt’s Dunkel.

Delikatna paloność piwa znajduje swoje odzwierciedlenie w brązie o średnim odcieniu, piana zaś ze względu na swoją marną obfitość i sporą dziurawość jest godna zapomnienia. Zapach jest jednocześnie łagodny i treściwy, miły w dunkelowy sposób. Ziarno palone faktycznie delikatnie miesza się z odrobiną karmelu i mlecznej czekolady, a całość jest doprawiona małą dawką iglastego chmielu. Smakowo jest to dunkel, który nie powala słodyczą, choć wytrawnym też nie sposób go nazwać. Lekka paloność, więcej czekolady i trochę karmelu – wszystko obywa się bez słodyczy, ale również bez goryczki. Jako że element czekoladowy, zaraz przed karmelem jest chyba najsilniejszy, to mimo braku słodyczy w miarę gęste piwo sprawia wrażenie deserowego. W posmaku czuć trochę chmielu aromatycznego, goryczki natomiast nie udało mi się zlokalizować. Korbinian Dunkel jest porządnym, pitnym trunkiem bez cech ujemnych, solidnym ale troszkę nudnym.

Ocena: 6