Konserwowanie polskiego craftu 23
Back to Hopito w sporej mierze. Poza tym pierwsze puszki Harpagana w moim szkle, a na dokładkę Gwarek. Jedziemy.
Back to Hopito w sporej mierze. Poza tym pierwsze puszki Harpagana w moim szkle, a na dokładkę Gwarek. Jedziemy.
Druga część pomniejszego przeglądu polskich porterów. Pomniejszego, bo na szpicy znajdują się Piwne Podróże i ich stamtąd już raczej nikt ni...
Relacja z Ostrawy właściwej ukazała się na blogu bodajże trzy lata temu. Wówczas, w ramach wieczoru kawalerskiego kumpla (ach, cóż to był za...
Niedawno przetoczyła się po odmętach polskich piwnych internetów dyskusja o tym, czy polscy craftowcy powinni w ogóle bawić się w style klas...