Piwo w cieniu Tatr
Kiedy tylko jestem w rodzinnych stronach mojej żony, lubię przekraczać granicę z nieodległą Słowacją. Z czasów mojej wczesnej młodości te...
Kiedy tylko jestem w rodzinnych stronach mojej żony, lubię przekraczać granicę z nieodległą Słowacją. Z czasów mojej wczesnej młodości te...
Jestem człowiekiem, który niezbyt lubi zmiany. No i ubiegły rok był pierwszym od bodajże 15 lat, kiedy moja stopa nie stanęła na Bałkanac...
Takich czasów dożyliśmy, że krajowy reprezentant gose zbiera wysokie noty, są ochy i achy, a fanki rzucają stanikami w piwowarów. Czy jak...
Pomijając The Kernel, najwyżej przeze mnie dotychczas ocenianym browarem z Wysp Brytyjskich pozostaje Thornbridge . Nie jest to typowy b...
Pierwotnie miał to być klasyczny wpis podsumowujący dorobek rodzimych browarów w minionym roku. Później zmieniłem koncepcję. Nie tak dawn...
Poza wybranymi punktami w stolicy, krajobraz architektoniczny Gruzji jest raczej przygnębiający. Nie wiadomo, co bardziej przytłacza – br...
Piwa, w których składzie znajdują się zupełnie odjechane składniki, takie jak złoto, kawałek meteorytu czy drożdże zebrane spomiędzy nóg ...
Kiedy byłem mały, mieszkałem w Niemczech (nazwisko zobowiązuje), oglądałem bajki z Transformersami, bawiłem się resorakami, a ponieważ rę...