MB Pils – Pivara MB – Serbia

Novosadska Pivara to czwarty pod względem mocy produkcyjnej browar serbski, warzący półtora miliona hektolitrów rocznie. Niestety obecnie jest w rękach wszędobylskiego Heinekena – nie mam jednak pojęcia, czy przejęcie browaru przez koncernowe monstrum przyprawił nowosadzkie piwa o jakiekolwiek ubytki smakowe. W ofercie Pivary MB są też ponoć ejle i dark ejle, ale niestety udało mi się zakupić tylko sztandarowego lagera.
Nie wiem jak się prezentują ejle z Nowego Sadu, ale wrażenie po MB Pilsie jest, oględnie mówiąc, fatalne. Zapach wyzierający z butelki przypomina niepijalne bezeceństwa z browaru w Głubczycach, „bukiet” aromatowy sytuuje się gdzieś pomiędzy natrętnym słodem, jabłkami i zwykłym zjełczeniem. Nagazowanie jest lekkie, dobrze że w gardło nie drapie, ale jak na lagera mimo wszystko odrobinę za mało. Smak natomiast jest wodnisty i słaby, słodowo-nijaki z płaską, kwaśno-cierpką pseudogoryczką, która w posmaku pozostawia na podniebieniu nieprzyjemną kwasotę. W momentach kiedy przebija się wspomniany już element zjełczenia w zapachu jest już całkiem kiepsko. To się piwo Serbom wyjątkowo nie udało. 

Ocena: 1,5