St. Eriks Pale Ale – szwedzki lotny piwowar ponownie w akcji
Czy american pale ale może być lepszy od swojego mocniejszego kuzyna, czyli american IPA? Czemu nie, skoro hefeweizen może być lepszy od ...
https://thebeervault.blogspot.com/2012/03/st-eriks-pale-ale-three-towns.html
Czy american pale ale może być lepszy od swojego mocniejszego kuzyna, czyli american IPA? Czemu nie, skoro hefeweizen może być lepszy od weizenbocka z tego samego browaru. Jessica Heidrich, czyli żeński browar kontraktowy w jednej osobie, jest taką szwedzką wersją Mikkelera, tyle że na mniejszą skalę ilościową i jakościową. Niemniej jednak część piw jej autorstwa zyskało sobie pewne uznanie. Po w moich oczach nudnym i wygładzonym St. Eriks IPA przyszła kolej na APA, sprzedawany w takiej samej eleganckiej buteleczce (seria St. Eriks została uhonorowana wpisem na ohbeautifulbeer.com), o nieco lżejszym woltażu (4,5%) i chmielonym dla odmiany wyłącznie amerykańską Citrą.
Metno-pomarańczowe piwo o średnio obfitej pianie ulegającej dość szybkiej redukcji zgodnie z oczekiwaniami pachnie głównie chmielem Citra, więc nieco sosnowo-żywicznie, a nieco tropikalnie (mango, grejpfrut, trochę liczi). Komponenta leśna jest bardziej uwydatniona niż owocowa, podobnie jak rzecz ma miejsce w pysznym Bedarö Bitter i odwrotnie niż w St Eriks IPA – i wychodzi to piwu na dobre. Słodko-gorzki, również nieco słodowy zapach nie może się nie spodobać.
Raczej nisko nasycone piwo zaskakuje nieco gęstawą konsystencją. Wszystko jest w porządku – słodowość zdominowana przez żywiczno-tropikalny chmiel, jest również dość mocna goryczka – o dziwo, chyba mocniejsza niż w St. Eriks IPA. W porównaniu z konkurencją piwo nie do końca robi wyraziście aromatyczne wrażenie, po dłuższej chwili namysłu doszedłem jednak do wniosku, że nie jest to wprawdzie piwo degustacyjne, ale w swojej domyślnej kategorii, czyli jako piwo do szybkiej konsumpcji, której celem jest orzeźwienie, naprawdę umie do siebie przekonać. Jest dużo lepsze i bardziej wyraziste od St. Eriks IPA, a kombinacja przyjemnej żywiczności z konkretną goryczką bardzo dobrze działa. W końcu uwierzyłem w umiejętności pani Heidrich i chętnie skosztowałbym więcej jej wynalazków.
Ocena: 7/10