IPAburger
https://thebeervault.blogspot.com/2015/04/ipaburger.html
Frankoński Riedenburger to jeden z tych starszych niemieckich browarów, które odkryły style piwne spoza Niemiec i ich rosnącą popularność w kraju pilsa i weizena. Biorąc pod uwagę spadający wolumen sprzedaży piwa w Niemczech ogólnie, wydaje się to być nie tylko ciekawą, ale i słuszną biznesowo decyzją. Póki co kroki na nowej ziemi stawiane są ostrożnie, browar za pomocą bawarskich chmieli wypuścił na rynek dwa piwa nowofalowe chmielone całymi szyszkami. Dodatkowo zdecydowano się uwarzyć piwo wespół z nowojorskim Brooklyn Brewery, co już jest śmiałym posunięciem. O tym jak im wyszedł wspomniany wcześniej samodzielny skok w nowy nurt można przeczytać poniżej.
Dolden Sommer Sud (alk. 4,2%) ma bardzo rześki bukiet, w którym ostrawe nutki skórki cytrusowej, mandarynki oraz białego wina królują nad cienką warstwą zboża. W pewien sposób piwo wywołuje skojarzenia z golden ejlami ze stajni Williams Brothers, których niemiecką wersją mogłoby być. Nawet zawartość alkoholu jest podobna. Nieśmiertelna mandarynka jest tutaj typowo niemieckim wkładem, jako że w piwie wylądowały tylko niemieckie odmiany chmielu – Spalter Select, Smaragd, Bavarian Cascade oraz Mandarina Bavaria. Następna parallela do Williams Brothers to stosunek intensywności aromatu do intensywności smaku. To jest piwo do szybkiego picia, ma orzeźwiać i tyle. Stąd też smak jest mocno stonowany, a wytrawność sięga wodnistości. Zdecydowano się przy takim wątłym ciele chmielić bardzo oszczędnie na goryczkę – i dobrze, przynajmniej piwo nie jest smakowo rozklekotane, robi przemyślane wrażenie. A czy działa jak trza? Cóż, orzeźwia bez wątpienia, nie zapadając w pamięć. Mogę napisać że jest smaczne, i to w pełni odda moje wnioski. (6,5/10)
Nie wiem jakie chmiele wylądowały w Dolden Sud IPA (alk. 6,5%), choć bardzo podobny aromat, też skórkowo-cytrusowy, jeno bardziej limonkowy niż mandarynkowy, oraz napis „Bavarian india pale ale” każą przypuszczać że podobne, a w każdym razie niemieckie. Jak można się zapewne domyśleć, Dolden Sud IPA ma więcej ciała od swojego mniejszego brata, można w nim odnaleźć również śladową słodycz resztkową, której Sommer Sud jest w zasadzie wyzbyty. Poza tym jest to mocno zbalansowane piwo, w którym gorycz (55 IBU) nie wychodzi przed szereg, a intensywność smakowa pozostaje na średnim poziomie. Z początku nie robi większego wrażenia, ale z czasem robi się bardzo pijalne, czemu dopomaga miękkie uczucie w ustach oraz posmak przypinający po trochu białe wino. Fajne piwo, nieznacznie lepsze od Sommer Sudu, no i przystosowane na inne okazje. (6,5/10)
Fajne piwa, ale do pierwszej ligi im jednak trochę brakuje. Niemniej jednak kierunek rozwoju obrany przez browar jest obiecujący.