Young’s Double Chocolate Stout – Wells & Youngs – Anglia
Cóż my tutaj mamy – słód czekoladowy, słód pale ale, gorzka czekolada i owies, wszystko w formie stouta. Brzmi bardzo zachęcająco. Piwo znaj...
https://thebeervault.blogspot.com/2011/08/youngs-double-chocolate-stout-wells.html
Cóż my tutaj mamy – słód czekoladowy, słód pale ale, gorzka czekolada i owies, wszystko w formie stouta. Brzmi bardzo zachęcająco. Piwo znajduje się w ścisłej czołówce piw angielskich na serwisie Ratebeer i zasługuje na swoja renomę. W Polsce co niektórzy mogą z tym piwem mieć dokładnie taki sam problem co z Zawierciem Czekoladowym. Jak się bowiem nie jest zaznajomionym z elementarnymi różnicami gatunkowymi piw, to można kupić piwo z myślą o słodkim, czekoladowym ulepku. I mi się takie coś zresztą przydarzyło właśnie z Double Chocolate Stoutem, jakieś ponad 10 lat temu, do czego się bez bicia przyznaję. Od tego czasu na szczęście zmądrzałem i czekoladowy stout marki Wells & Youngs okazał się najlepszym piwem z tego browaru z jakim miałem dotychczas przyjemność obcować.
Kolorystycznie nie zostaje tutaj osiągnięta wprawdzie stoutowa czerń, ale bardzo ciemnobrązowe piwo dysponuje puszystą, wręcz kremową i bardzo trwałą pianą, za sprawą czego jest z wyglądu bardzo eleganckie. W zapachu głęboka paloność miesza się z gorzką czekoladą oczywiście, i to w sposób jeszcze bardziej przekonywujący niż ma to miejsce w Zawierciu Czekoladowym – a to już jest coś! Pod względem intensywności elementów aromatycznych na przedzie jest gorzka czekolada, potem paloność, a na końcu czarna kawa. To jeśli chodzi o główne elementy, poza którymi znajdują się tu jeszcze lekka wanilia, trochę sosnowego chmielu oraz płatki owsiane. Woń jest zarówno deserowa jak i wytrawna, co daje świetne połączenie.
Smak… perfetto! To jest smak gorzkiej czekolady, mości panowie z Kormorana, a nawet (a co tam) z Browaru Na Jurze! Mocna gorzka czekolada muśnięta wanilią, konkretnie ale z kunsztem palony słód – nie ma w tym piwie przesadnego kombinowania, bo i nie musi być. Jest wytrawne i łagodne zarazem, treściwe i dosadne, ale nie przytłaczające, przy minimalnej słodyczy deserowe, ale nie mające nic wspólnego z ordynarną słodką kleikowością. Średnio intensywna i średnio trwała goryczka zdecydowanie panuje nad słodkawymi akcentami, relegując je na tylne siedzenie, jest konkretnie odczuwalna i świetnie wkomponowuje się w całość. Na finiszu poza pozostałościami gorzkiej czekolady i goryczką znajdują się delikatne sosnowe akcenty aromatyczne chmielu i śladowo płatki owsiane. Konsystencja jest średnio gęsta a wysycenie umiarkowane. Piwo z klasą!
Ocena: 8,5
Zrobiłeś mi smaka swoją recenzją na to piwo. Wylądowało na mojej liście zakupowej na samym jej szczycie :)
OdpowiedzUsuń