Hopf Helle Weiße – Weißbierbrauerei Hopf – Niemcy

Czego się można spodziewać po piwie pszenicznym nazwanym z niemieckiego „chmiel”? Pierwsze skojarzenia na szczęście są mylne. Na szczęście, ponieważ zbytnie nachmielenie piwa pszenicznego uznawane jest za wadę. Ciekawe więc co przyświecało założycielowi browaru, który nazwał go „Browar Piw Pszenicznych Chmiel”. No ale jak już zaznaczyłem, na mocne chmielowe uderzenie nie ma się co w przypadku Hopf Helle Weiße nastawiać.

Złocisto mętne piwo tworzy pianę, która jak na piwo pszeniczne jest rozczarująco mało obfita i ledwo średnio trwała. Bardzo ciekawy świeży zapach, raczej niezbyt intensywny, w którym słodowość nieco tłumi akcenty fenolowe i estrowe. Te są tutaj w głównej mierze reprezentowane przez elementy goździkowe i cytrusowe, z bananem i delikatną pomarańczą wepchniętymi trochę bardziej w tło.

Wysycone na poziomie średniego do wysokiego piwo potwierdza w smaku dominację pełni słodu nad innymi elementami aromatycznymi, które dla tegoż słodu pełnią rolę ornamentacyjną. Przyprawowość i owocowość są w tym piwie jedynie w ograniczony sposób obecne, jednak całość tworzy świetnie się prezentującą kompozycję. Smak jest nieco kwaśniejszy od innych hefeweizenów, nie popadając w tym jednak w przesadę. Za sprawą tego piwo, mimo że jest dość gęste i syte, nadrabia czynnik orzeźwienia wstępnie osłabiony niższym poziomem owocowości. Jest to więc nietypowy hefeweizen ze zdecydowaną przewagą aromatu słodu nad innymi smaczkami.

Ocena: 7,5