Śniadanie mistrzów?
https://thebeervault.blogspot.com/2014/01/sniadanie-mistrzow.html
Czy istnieje śniadanie doskonałe? Ja zazwyczaj rano szamię jajecznicę w różnym wsadem bądź gotowaną, rzadziej pieczoną kiełbasę od zaufanego masarza z gór. Inni wolą wcinać węglowodany i jedzą płatki owsiane z czekoladą, popijając je kawą. I amerykański browar Founders zrobił piwo właśnie pod nich. 'Double chocolate coffee oatmeal stout' który ma w sobie rzeczywiście i owies, i kawę, i czekoladę, a ponadto jest ponoć taki gęsty że można by go wcinać widelcem. Brzmi rewelacyjnie.
Browar Founders z Grand Rapids w amerykańskim stanie Michigan dostał w zeszłym roku od RateBeer tytuł trzeciego najlepszego browaru na świecie. I faktycznie, patrząc na oceny piw z Founders na tym największym piwnym portalu nie wiem czy jest jakiś browar który by uzyskał tyle razy 100/100 pkt. v(Russian River może?). Od czasu założenia w 1997 roku na rynek wypuszczono ponad 240 różnych piw, a Founders Breakfast Stout jest w ich ścisłej czołówce, uważany przez wielu za wzorcowego imperial stouta.
Intensywność z jaką zapach się rozprzestrzenia po otwarciu butelki jest godna uwagi. Czarne oliwki, mocno gorzka czekolada, paloność, kawa, nuta wanilii, tytoń i owsianka – wszystko jest! Niesamowita głębia. Nieco oleista ciecz nalewa się do szkła, choć mimo wysokiej pełni hiperbola odnośnie jedzenia piwa widelcem jest jednak sporo naciągana. Za to w piwie rządzi harmonia. Słodkawy, czekoladowy początek przechodzi mocną pełnią w najwyżej średnio gorzki (mimo 60 IBU) finisz, który wybrzmiewa miękką, nieco waniliową nutą kawy. Alkoholu nie czuć w zasadzie wcale, mimo 8,3% zawartości. No, może leciutko grzeje. Pierwsze wrażenie jest fenomenalne, im dalej wgłąb butelki euforia jednak nieco zanika - piwo nie wydaje się do końca spełniać oczekiwań. Głębia w aromacie jest większa niż w smaku, pełnia nie jest aż tak podbita jak się tego spodziewałem, a wraz z ogrzaniem piwo nie staje się bynajmniej ciekawsze. Poziom bardzo dobry, ale jak na renomę to jednak trochę za mało. Gdyby zapach miał w prostej linii przełożenie na smak, byłby punkt więcej. (7/10)
Piwo z rana jak śmietana. Szczególnie gdy zajeżdża kawą ;) Tylko jakoś tak te oliwki mi nie pasują.
OdpowiedzUsuńCzasami ten aromat występuje w ciemnych piwach. Wbrew pozorom potrafi być bardzo przyjemny, np. w Haandbryggeriet Costa Rica.
Usuń