Loading...

Haust Birbanta

Dotychczasowy motor napędowy browaru Haust, czyli duet Kula & Sosnowski zmienił karocę i w końcu wylądował na uprzęży w browarze na wynajem, czyli Zarzeczu. Tam obydwaj piwowarzy pokazują na co ich stać, no i jakie możliwości ma młodziutkie Zarzecze. A czymże lepiej poszpanować niż uwarzonymi w nowym miejscu piwami, które ongiś były hitem w zielonogórskim Hauście?

Red AIPA (alk. 6,7%) made in Zarzecze wyszedł jeszcze lepiej niż w Zielonej Górze. Trzon jest ten sam, czyli solidna karmelowa podbudowa doprawiona całkiem hojną dawką chmielopochodnych cytrusów i żywic, ale wkradły się tutaj pewne, poziomkowe nuty górnofermentacyjne, które czynią piwo jeszcze bardziej przyjemnym w odbiorze. Jest oczywiście pełnia, wyraźnie zaznaczona słodycz i mocna goryczka. W sumie to chyba taki polski klasyk, to piwo. Zasłużenie zresztą. (7,5/10)

Robust Porter (alk. 5,8%) robi dla odmiany gorsze wrażenie. Mimo chmielu Cascade w składzie ma dużo bardziej klasyczny aromat niż haustowy Robust Porter. Jest gorzka czekolada, paloność, trochę skóry, ale nie ma żadnej głębi. Jest też dużo więcej karmelu. To samo się tyczy lekko kwaskowego smaku. Nie jest zły, jest pijalny, ale po pierwsze kaj ten chmiel, po drugie ciężko znaleźć tutaj coś rzeczywiście fajnego. Ograniczona w sile, ale sucha i cierpka goryczka? Brak sensownej treści? Dziwny posmak? Nie, nie jest to udane piwo. (5,5/10)

Łaska piwowarska na pstrym koniu jeździ, ale wierzę, że Robust Porter to tylko wypadek przy pracy.

recenzje 836295011216485660

Prześlij komentarz

emo-but-icon

Strona główna item

Popularne wpisy (ostatni miesiąc)