Kormoran lotu nie obniża

W sam raz na letni skwar Kormoran poszedł za ciosem i niedługo po wprowadzeniu na rynek swojej interpretacji stylu IPA rozpoczął sprzedaż trzeciej części serii Piwnych Podróży, czyli Witbiera. W cieniu jego premiery niemalże niezauważenie przeszedł debiut Kormorana Jasnego w wersji niefiltrowanej. A to błąd karygodny, bowiem tak jak wersja filtrowana, między innymi ze względu na napotykany w niej więcej niż często aromat kiszonki nie jest (nie była?) specjalnie zdatna do picia, tak odmłodzona, niefiltrowana edycja to świetne piwo, zdecydowanie jedno z lepszych w portfolio browaru.

Kormoran Witbier (alk. 4,6%) punktuje bardziej niż konktretną, wręcz piaskową mętnością, z drugiej stromny jednak piana nie jest zbytnio trwała. W zapachu mocny atak kolendry wspomagany sokiem z białych winogron oraz lekkim cytrusem od dodanego curacao. Zmiękczany jest przez delikatne nutki waniliowe. W smaku jest zaskakująco pełne jak na styl, wręcz gęstawe, co nie każdemu będzie odpowiadać. Z pewnością przyczynia się do tego silna obecność drożdży. Jednocześnie jednak dzięki lekkiej kwaskowości piwo jest nadal orzeźwiające. W trakcie picia czuć głównie kolendrę i cytrusa (tego ostatniego więcej niż wynika z aromatu), aż po lekką goryczkę. Posmak jest znowuż nieco słodowy (ziarnisty). W moim odczuciu Witbier Kormorana jest, mimo heterodoksyjnego podejścia do pełni, piwem które w zestawieniu z klasykami gatunku typu Blanche de Namur wypada niewiele gorzej. Najlepsze piwo Kormorana? Tak! (Ocena: 7,5/10)

Kormoran Jasny Niefiltrowany (alk. 4,9%) jest za to najlepszym lagerem z olsztyńskiego browaru. W przeciwieństwie do Witbiera, zmętnienie jest raczej nieznaczne, za sprawą czego drożdży w aromacie i smaku ciężko się doszukać. Podstawa jest słodowa - obecna w postaci nut słomy a nawet landrynki - ale treść jest zdecydowanie chmielowa. Przede wszystkim czuć pełno trawy, jest obecny również trawiasto-cytrynowy charakter niemieckiego Tettnangera oraz mniej oczywiste akcenty chmielu żateckiego. Ciało jest średnio pełne - spodziewałem się większej wytrawności przy tym aromacie, choć piwo wbrew temu jest dość rześkie. Jednak smak jako taki - bardziej chmielowy niż słodowy, zakończony dość mocną goryczką, nie pozostawia wątpliwości - to jest świetny pils! (Ocena: 7/10)