Loading...

Wells Bombardier – Wells & Youngs – Anglia

Jednym z pierwszych recenzowanych na blogu piw był Bombardier Satanic Mills , angielski porter górnej fermentacji, który wówczas na mnie nie...

Jednym z pierwszych recenzowanych na blogu piw był Bombardier Satanic Mills, angielski porter górnej fermentacji, który wówczas na mnie nie zrobił dobrego wrażenia, co do którego jednak czuję że muszę degustację kiedyś powtórzyć, podejrzewam bowiem że moja ocena była krzywdząca. Tymczasem w kielichu wylądowała nieszatańska wersja Bombardiera, reprezentująca gatunek extra special bitter, czyli bitter mocniej alkoholowy. Mimo solidnej butelki z grubego szkła i fajnej etykiety z krzyżem św. Jerzego piwo już na starcie ma u mnie minus. Potrafiłbym jeszcze przejść do porządku dziennego nad użyciem sztucznego karmelu (E150c) jako barwnika, ale na licho do piwa dodano stabilizator E405? Piwo ma być napojem zdrowym, a nie alkoholowym odpowiednikiem napojów ze stajni Chemicznego Alego.

Za to producent zapewnia, że piwo jest pełne „angielskiego ducha”. Wypada żywić nadzieję, że nie jest to ten sam angielski duch, który sprawia, że hordy jaskiniowców z Wysp w Polsce ulegają instynktowi wrzeszczenia, rzygania i publicznego obnażania się po spożyciu odpowiedniej ilości napojów wyskokowych.

Apetyczny brąz Bombardiera i dość trwały pianowy kożuszek wizualnie współgrają z umiejętnie wyważonym, świeżym zapachem. Słód, klasyczna woń wyspiarskiego chmielu Goldings, lekka maślaność i dość wytłumiona owocowość, nie tak oczywista jak w innych bitterach, oraz lekki karmel sprawiają, że woń trzeba określić jako udaną, choć spodziewałem się nieco silniejszej komponenty owocowej.

Wysycenie jest umiarkowane do średniego, a smak dobry, choć piwo Świata z posad nie rusza. Jest to bowiem klasyczny bitter, bez ewidentnych wad, ale i bez elementów ponadprzeciętnych. Pełnia słodu, miękki smak, lekki karmel/toffi, lekka owocowość oraz dość mocna, trwała, przyjemna goryczka. Wybitnym piwem Bombardier nie jest, jest dobry, ale sprawia wrażenie, jakby mu było czegoś brak.

Ocena: 6,5
Wells Bombardier 6025064210835854569

Prześlij komentarz

  1. Próbowałem Bombardiera i całkiem mi smakował, ale podobnie jak Ciebie, nie zachwycił. Byłoby to dobre piwo na co dzień, ale cena promocyjna 4.60zł jest za wysoka. O zwykłej cenie (9-11zł) nie mówiąc...

    OdpowiedzUsuń
  2. 4.60 to cena w porządku za piwo na co dzień, ale w tej cenie są lepsze. Ja za Bombardiera dałem na szczęście niecałe 6zł. Moim piwem na co dzień jest Wexford, w Auchanie cena jest ruchoma - od 3,50 do 5,50, a piwo jest zdecydowanie tego warte.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie Bombardier kompletnie nie przypadł do gustu, najwyraźniej gatunek chmielu Goldings należy do wyjątkowo gorzkich, dla mnie to piwo byłoby dobre w 40stopniowym upale, normalnie cienizna, ale co kto lubi - ja lubię słody, lekki chmiel nie za dużo toffi/karmelu, jak najmniej dlatego moja ocena to 2/6

    OdpowiedzUsuń

emo-but-icon

Strona główna item

Popularne wpisy (ostatni miesiąc)